środa, 7 października 2009

zimowy fiolet

Oj, wciagnęło mnie znowu :) Tym razem nie świątecznie, ale nadal trochę zimowo.
Strasznie lubię ten odcień fioletu. No dooobra, wszystkie inne też lubię, a nawet uwielbiam!
Tylko dlaczego ten jest taki niefotogeniczny?? Wrrr...









Crackle paint w kolorze milled lavender, takiż sam tusz, cztery ćwieki potraktowane papierem ściernym, kwiatki, kawałek firanki, srebrny klej z brokatem, kalka :)

Dziękuję za odwiedziny, kimkolwiek jesteś...

9 komentarzy:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...